sty 29 2008

codzienny dzień


Komentarze: 0
Znów szary dzień i ten sam problem do rozwiązania jak nauczyć się mówić "nie". Na takich jak ja mówią że są naiwni a ja poprostu nie potrafię odmawiać, nawet wtedy kiedy wiem że mnie ktoś nabiera. Co za ironia. Mówiono mi, że nie mogę tak każdemu wierzyć a ja swoje a może to jakaś kretyńska choroba. Potem jestem zła sama na siebie, ale po fakcie. Pewnie jestem niereformowalna albo co ? Tak mówiąc szczerze ja poprostu wierzę w człowieka. Świat jest przecież taki piękny więc dlaczzego dla siebie jesteśmy tacy okrutni ? Ciągle mamy wszystkiego za mało, robimy różne świństwa innym a potem mamy moralnego kaca. Sory to ten dzień tak na mnie wpływa. Pozdrawiam wszystkich naiwniaków  BoZa
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz